BALLADA O STS-ie
 
 
     
 
  Premiera  
 
Zürich 18.03.2005
Winterthur 19.03.2005
 
 
     
 
 
  Trudno nie pisać satyry,
Mówił już słynny Juwenal.
Na gwoździu zawieśmy więc liry,
Niech gniewem zapłonie dziś scena.
 
 
 
     
 
 
  Powiedzialam,
że do ciebie przyjdę
- nie przyszłam,
Powiedziałam,
że za ciebie wyjdę
- nie wyszłam...
Bo ja tak mówiłam żartem
Dobry żart jest tynfa wart...
 
       
  I choć w atmosferze słota.
W estetyce brzydota,
W oświacie ciemnota
I w kasie mało złota
A ziemia to zimny głaz
Ruszajmy bryłę z posad
żyje się tylko raz!
 
 
         
   
  Oj dana dana,
nie ma szatana,
A świat realny jest poznawalny,
oj dana ...
Wszystko na świecie jest materyja,
Wie o tym Grójec i Złotoryja.....
   
  Między nami po ulicy pojedynczo i grupkami
Snują się okularnicy ze skryptami...
I z książkami, z notatkami, z papierami, z kompleksami
I te pe, i te de, i te pe
 
   
         
  Wystąpili E.Gawrońska, I.Müller, E.Krukowska, T.Krukowska, J.Lewandowska, K.Lisowska, L.Murdzińska, M.Pisarzewska, E.Wąsik, A.Bandomir, G.Pisarzewski, W.Siewczyk, A.Taran  
         
 
     
  Pomysł i prowadzenie T.Krukowska
  Akompaniament pianino K.Szeliga
  Scenografia A.Bandomir
  Kostiumy M.Gałaś-Prokopf
  Dźwięk W.Lewandowski
  Zdjęcia W.Lewandowski